Wieża ciśnień to jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli Nowej Dęby. Zbudowana w latach 30. XX wieku w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego, do dziś góruje nad miastem i przypomina o jego przemysłowych korzeniach.
Choć pełni funkcję techniczną, przez lata stała się czymś więcej – punktem orientacyjnym, znakiem tożsamości i świadkiem historii.
Wieża ciśnień wyrasta ponad korony drzew, przypominając, że Nowa Dęba ma w sobie przemysłowy charakter, który ją ukształtował.
Wieża ciśnień
Obiekt powstał w latach 1937–1939, kiedy w ramach Centralnego Okręgu Przemysłowego budowano Fabrykę Amunicji Nr 3. Konstrukcję zaprojektował inżynier Stanisław Łukasiewicz, a jej żelbetowa bryła mierzy aż 42 metry wysokości.
Wieża miała kluczowe znaczenie dla zakładów zbrojeniowych, zapewniając odpowiednie ciśnienie w sieci. Jej zbiornik mógł pomieścić aż 500 metrów sześciennych wody – to mniej więcej tyle, ile zużywa średnie osiedle w ciągu dnia.
Architektura z charakterem
Wieża nie tylko imponuje rozmiarem, ale też estetyką. Trójczłonowy trzon, boniowana faktura elewacji, wyraźny gzyms i krenelażowe zwieńczenie sprawiają, że obiekt ma w sobie to coś. Nic dziwnego, że przyciąga wzrok – z wielu miejsc miasta widać jej charakterystyczną sylwetkę.
Jej zadaniem było – i częściowo wciąż jest – magazynowanie wody i utrzymywanie stabilnego ciśnienia w sieci, obsługującej zarówno zakłady przemysłowe, jak i część miasta.
Dzięki grawitacji woda rozprowadzana była równomiernie, nawet w godzinach szczytu.
Gdzie ją znaleźć?
Wieża ciśnień znajduje się na terenie Zakładów Metalowych Dezamet, przy ulicy Sikorskiego, około 1,5 km od centrum Nowej Dęby.
Dojazd jest prosty – z centrum wystarczy kierować się ulicami 1 Maja, Mickiewicza i dalej Sikorskiego. Obiekt położony jest w otoczeniu lasu, przed skrzyżowaniem z ul. Majdańską.
Dla podróżujących samochodem najlepszym punktem orientacyjnym jest droga krajowa nr 9, przebiegająca przez Nową Dębę.
Czy można wejść do środka?
Niestety, wieża nie jest udostępniona do zwiedzania. Znajduje się na terenie czynnego zakładu przemysłowego, co oznacza ograniczony dostęp głównie ze względów bezpieczeństwa.
Nie można więc wejść na górę ani zajrzeć do wnętrza. Ale można ją podziwiać i fotografować z pobliskich tras spacerowych i rowerowych.
Część większej historii
Wieża ciśnień w Nowej Dębie to nie tylko techniczny zabytek. To także punkt na mapie Szlaku COP, który łączy najważniejsze obiekty przemysłowego dziedzictwa Polski międzywojennej.
Dla miłośników historii i architektury przemysłowej to obowiązkowy przystanek, który pozwala zrozumieć, jak wielkie ambicje towarzyszyły budowie COP-u i jak bardzo wpłynął on na rozwój regionu.
Jak pomnik w Rzeszowie
Dla mieszkańców Nowej Dęby wieża ciśnień jest tym, czym Pomnik Walk Rewolucyjnych dla Rzeszowa. Jest symbolem, punktem orientacyjnym, a zarazem milczącym świadkiem byłej epoki.
Choć nie wszyscy znają jej historię, każdy mieszkaniec wie, że bez niej krajobraz miasta byłby niepełny. To nie tylko żelbetowa konstrukcja – to część tożsamości Nowej Dęby.







Jeden komentarz
Serio? Obiekt niszczeje i dawno już nie ma dostępu do jej wnętrza – również dla potencjalnych prac konserwacyjnych – obiekt wyłączony jest z użytku i jest w bardzo złym stanie technicznym. Autor artykułu mógł się również postarać o lepsze zdjęcia a nie z samochodem który zasłania połowę kadru. Brawo za kunszt dziennikarski.