Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Nowej Dębie doszło do ostrej wymiany zdań między burmistrzem a byłą radną, mieszkanką Alfredówki – Heleną Tłustą. Poszło o pieniądze dla przedszkoli niepublicznych
Helena Tłusta ostro skrytykowała decyzję Rady Miejskiej w Nowej Dębie o zmniejszeniu dotacji dla niepublicznych przedszkoli w gminie:
Apel Heleny Tłustej
– Chcieliśmy równo traktować wszystkie dzieci w gminie. Jeżeli nawet są jakieś problemy z wydawaniem tych pieniędzy, to powinna być zastosowana większa kontrola, ale nie wolno odbierać dzieciom tych pieniędzy – grzmiała.
Jak podkreśliła, nie chodzi jedynie o przedszkole w Alfredówce, czyli w jej miejscowości. Wskazała także na placówki w Chmielowie i Nowej Dębie, w tym popularne przedszkole „Krasnal”.
Burmistrz odpowiada
Na zarzuty odpowiedział burmistrz Nowej Dęby, Wiesław Ordon. Tłumaczył, że poziom 99% był wyjątkowo wysoki i trudno utrzymać go w obecnej sytuacji finansowej gminy:
– Te 99 procent dotacji to nie jest to samo co 100 procent, to jest więcej. Dzieci z przedszkoli niepublicznych otrzymują więcej niż te z placówek publicznych – mówił burmistrz. – Przyjęliśmy więc 90 procent dotacji i umówiliśmy się na kolejne rozmowy, kiedy otrzymamy decyzję z Ministerstwa Finansów o środkach na 2026 rok.
Skąd ta decyzja?
Do tej pory niepubliczne przedszkola w Chmielowie, Alfredówce oraz „Krasnal” w Nowej Dębie otrzymywały aż 99% dotacji w stosunku do przedszkoli publicznych. Był to jeden z najwyższych poziomów wsparcia w regionie – dla porównania, w sąsiedniej Kolbuszowej dotacja wynosi 75%.
Od 1 września do 31 grudnia 2025 roku poziom dotacji zostanie jednak zmniejszony do 90%. Rada Miejska przyjęła uchwałę po długiej dyskusji.
Ile gmina zaoszczędzi?
- Dotychczas: 99% dotacji – koszt dla gminy ok. 2300 zł na dziecko.
- Po zmianie: 90% dotacji – gmina zaoszczędzi ok. 60 tys. zł w skali czterech miesięcy.
- Średnia dotacja w 2025 roku: 94% – wciąż jeden z najwyższych poziomów w regionie.
Według danych urzędu, w publicznych przedszkolach wciąż pozostaje około 50 wolnych miejsc, a część środków z dotacji trafia na dzieci spoza gminy – w 2024 roku było to aż 560 tys. zł.
Co dalej z dotacjami?
Nowa uchwała ma obowiązywać tylko przez cztery miesiące – do końca 2025 roku. W przyszłym roku Rada Miejska ma ponownie wrócić do tematu i zdecydować, czy utrzymać poziom 90%, czy wprowadzić kolejne zmiany.
Decyzja o zmniejszeniu dotacji do 90% to kompromis między oszczędnościami a wsparciem dla niepublicznych placówek. Jedno jest pewne – dyskusja o finansowaniu przedszkoli w Nowej Dębie dopiero się zaczyna. A emocje wśród rodziców i samorządowców nie opadną szybko.


![„Nie wolno odbierać dzieciom tych pieniędzy”. Burza wokół dotacji dla niepublicznych przedszkoli Prawie 60 milionów złotych dla powiatu [ZDJĘCIA]](https://teraznowadeba.pl/wp-content/uploads/2021/07/Kasa-pieniadze-fundusze.jpg)



