Mimo intensywnego rozwoju infrastruktury rekreacyjnej, istotnym problemem nad Zalewem w Nowej Dębie pozostaje brak ogólnodostępnych toalet. Mówią o tym zarówno mieszkańcy, jak i radni. Sprawa ta wróciła na ostatniej sesji Rady Miejskiej, podczas której padły konkretne pytania i sugestie.
Radny Wojciech Kasica nie krył frustracji:
– Na ostatniej sesji Rady Miejskiej prosiłem o postawienie jakichkolwiek toalet nad zalewem. Do tej pory ich nie ma. W czym jest problem? – pytał.
„Zostałem zaskoczony”
W odpowiedzi Hubert Krasowski, dyrektor Samorządowego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Nowej Dębie, zaznaczył, że nikt do niego nie wystąpił z oficjalnym wnioskiem w tej sprawie:
– Jeżeli państwo radni widzą taką potrzebę, to trzeba rozważyć. Ja nie jestem żadnym hamulcowym w tym temacie, tylko że zostałem zaskoczony, bo takiego wniosku nikt do mnie nie złożył – tłumaczył szef SOSiR.
Jednocześnie zwrócił uwagę na problem z utrzymaniem toalet nad zalewem, przypominając o nietypowym incydencie z przeszłości:
– Ostatnia toaleta, która została postawiona, została wrzucona przez młodzież do zalewu – oznajmił.
Monitoring jako rozwiązanie?
Radny Kasica szybko zareagował:
– To trzeba ją postawić pod monitoringiem. – zaznaczył, przypominając, że nad zalewem organizowane były choćby zawody strażackie, co potwierdza rosnące zapotrzebowanie na sanitariaty.
Dyrektor Krasowski podkreślił jednak, że podczas wydarzeń gmina zabezpiecza toalety przenośne, jeśli organizator zgłosi taką potrzebę:
– Ja za każdym razem przy organizacji imprez wychodzę naprzeciw i zabezpieczamy tam toalety – dodał.

Czy będą stałe toalety?
Zalew w Nowej Dębie to ponad 6-hektarowy zbiornik wodny powstały na terenie dawnej kopalni piasku.
To nie tylko atrakcja turystyczna, ale również ważna przestrzeń społeczna – szczególnie podczas wydarzeń takich jak Noc Świętojańska, Militariada, czy festyny i imprezy sportowe.
Dbanie o podstawową infrastrukturę, jaką są toalety, wydaje się być standardem nad zalewem.
Czy gmina zdecyduje się na trwałe rozwiązanie – np. toaletę podłączoną do sieci i objętą monitoringiem? Czas pokaże. Jedno jest pewne – temat wróci.

Jeden komentarz
To chyba jakaś farsa,wydaje mi się że toaleta to podstawa ,gdzie i
w jakim wieku my żyjemy ,ja wiem ze las dookoła ale to nie te czasy kiedy….czy naprawdę trzeba pisać podania o ten przybytek?? podobno tam odbywają się różne imprezy!!!Pozdrawiam dyrekcję i ludzi którzy decydują o przybytku🤣