Prokuratura Rejonowa w Tarnobrzegu zajmie się publiczną aktywnością w mediach społecznościowych radnego Rady Miejskiej w Nowej Dębie – Tomasza Wolana. Taką decyzję podjęła Komisja Sportu, Zdrowia, Spraw Statutowych i Społecznych na swym ostatnim posiedzeniu.
W odpowiedzi na działania komisji, radny Tomasz Wolan odniósł się do sprawy w charakterystyczny dla siebie, bezkompromisowy sposób. Na swoim Facebooku profilu napisał:
„Kolejny donos. Tym razem za pisanie prawdy. Dziękuję radnym Rady Miejskiej w Nowej Dębie – najpierw za wyrażenie zgody na zwolnienie mnie z pracy, a teraz za kolejną próbę zamknięcia mi ust, tym razem poprzez doniesienie do prokuratury za moją aktywność w mediach społecznościowych”.
W dalszej części wpisu radny podkreśla, że jego publikacje to wyraz wolności słowa i obywatelskiego zaangażowania. Działania samorządu traktuje jako próbę uciszenia głosu opozycji:
„Dosadnie wyrażam swoje zdanie – nie każdemu musi się to podobać. Ale wolność słowa powinna obowiązywać również w samorządzie, także wtedy, gdy ktoś mówi rzeczy niewygodne dla władzy. (…) To dla mnie woda na młyn”.
Sprawa trafiła do prokuratury
Komisja Rady Miejskiej, po zapoznaniu się z pismem złożonym przez kancelarię prawną, uznała, że sprawa przekracza jej kompetencje i wymaga analizy przez odpowiednie organy ścigania.
W związku z tym dokumenty zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej w Tarnobrzegu, która zdecyduje o dalszym biegu postępowania.
Nie ujawniono publicznie, które konkretnie treści na profilu radnego stały się przedmiotem zawiadomienia. Jednak profil Tomasza Wolana od dłuższego czasu zawiera komentarze, które wzbudzają emocje i wywołują dyskusje – zarówno wśród zwolenników, jak i krytyków radnego.

Incydent z flagą
To nie pierwsza kontrowersja z udziałem Tomasza Wolana. Głośno o nim zrobiło się już 22 marca 2025 roku, kiedy to w Warszawie zdjął tęczową flagę wiszącą na budynku Staromiejskiego Domu Kultury. Jak relacjonował – jego zdaniem brakowało tam flagi Polski, co uznał za skandaliczne.
Mimo że nie doszło do zniszczenia flagi, radny został wezwany na przesłuchanie jako obwiniony na podstawie art. 124 §1 Kodeksu wykroczeń – za „uszkodzenie cudzej rzeczy”.
Podczas przesłuchania w obecności funkcjonariuszy policji nie przyznał się do winy. Wskazał na symboliczny charakter swojego działania.
Postępowanie prokuratorskie wobec radnego wpisuje się w szerszy kontekst napięć w Radzie Miejskiej Nowej Dęby. Wolan od dawna postrzegany jest jako jeden z najbardziej kontrowersyjnych przedstawicieli opozycji lokalnej.
Często krytykuje działania burmistrza i pozostałych radnych, a jego wypowiedzi i działania – także te w przestrzeni publicznej – budzą skrajne reakcje.
