Policjanci zatrzymali w Alfredówce do kontroli drogowej kierowcę peugeota. Jechał on echał z prędkością 113 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Mężczyzna dostał wysoki mandat, stracił też prawo jazdy na trzy miesiące.
Długi majowy weekend, który dla wielu był czasem odpoczynku i wyjazdów, dla funkcjonariuszy policji był okresem intensywnej pracy.
Celem tych działań było zapewnienie bezpieczeństwa na drogach.
Zatrzymanie w Alfredówce
Niestety, mimo licznych patroli i prewencji, nie obyło się bez poważnych naruszeń przepisów. Były to zarówno tragiczne w skutkach zdarzenia, jak i nieodpowiedzialne zachowania kierowców.
Jednym z jaskrawych przykładów lekceważenia przepisów była sytuacja, do której doszło w piątek (02.05), tuż przed południem w Alfredówce.
Policjanci zatrzymali tam do kontroli kierowcę peugeota. Jechał on z prędkością 113 km/h, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h.
„To groziło tragedią”
27-letni mieszkaniec Tarnobrzega przekroczył dozwoloną prędkość aż o 63 km/h. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych. Otrzymał też 14 punktów karnych, stracił również prawo jazdy na trzy miesiące.
– To nie tylko złamanie prawa, ale realne zagrożenie dla życia innych uczestników ruchu. Taka prędkość w terenie zabudowanym mogła zakończyć się tragedią
komentują policjanci.
Bilans całego weekendu również nie napawa optymizmem. Od środy na drogach powiatu tarnobrzeskiego doszło do jednego tragicznego wypadku, w którym zginął 49-letni motocyklista.
W tym samym zdarzeniu obrażeń ciała doznała 36-letnia pasażerka jednośladu.
Kolizje i pijani kierowcy
Oprócz tego, odnotowano 10 kolizji drogowych. Zatrzymali też 11 kierowców, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu. Przeprowadzono łącznie 394 kontrole trzeźwości.
Podczas długiego weekendu w działania zaangażowani byli zarówno funkcjonariusze prewencji, jak i grupy SPEED.
W szczególności skupiono się na głównych szlakach komunikacyjnych, gdzie prowadzono kaskadowe kontrole prędkości. Tarnobrzescy policjanci zwracali także uwagę na nieprawidłowe wyprzedzanie, wymuszanie pierwszeństwa, brak pasów bezpieczeństwa oraz sposób przewożenia dzieci.
– Nie było miejsca na pobłażliwość wobec kierowców, którzy lekceważyli przepisy. Na drogach pojawiło się więcej patroli, a kontrole były bardziej szczegółowe – dodają funkcjonariusze.
Policja apeluje o rozwagę, szczególnie że skutki drogowych tragedii dotykają nie tylko bezpośrednich uczestników, ale także ich rodziny i bliskich.
Jeden komentarz
Świetny artykuł. Naprawdę dobrze napisane. Wielu autorom wydaje się, że posiadają odpowiednią wiedzę na poruszany przez siebie temat, ale tak nie jest. Stąd też moje ogromne zaskoczenie. Po prostu świetny artykuł. Koniecznie będę polecał to miejsce i częściej tu zaglądał, by zobaczyć nowe rzeczy.