Ulica Krasickiego w Nowej Dębie znów znalazła się w centrum uwagi. Na ostatniej sesji Rady Miejskiej padła propozycja likwidacji żywopłotu.
Radna Anita Nowotko-Chmielowiec jasno wskazała, że żywopłot biegnący wzdłuż parkingu przy ulicy Krasickiego powoduje realne utrudnienia:
Radna o likwidacji żywopłotu
- ogranicza widoczność lokali usługowych,
- utrudnia parkowanie,
- zmniejsza dostępność miejsc,
- rysuje samochody.
– Oni również pytają, czy można byłoby zlikwidować ten żywopłot. Jest on wzdłuż tego całego parkingu. Utrudnia to parkowanie, zasłania lokale handlowe, ta dostępność jest ograniczona, rysują się samochody itd – wyliczała radna Nowotko-Chmielowiec.
Dla wielu kierowców oraz właścicieli punktów usługowych to codzienna uciążliwość. Nic więc dziwnego, że temat powraca z większą siłą.
Burmistrz: – Mieszane uczucia
Burmistrz Wiesław Ordon nie ukrywa, że sprawa jest delikatna, zwłaszcza że likwidacja zieleni w przestrzeni miejskiej budzi emocje.
– Mam mieszane uczucia. Mieszkańcy protestowali przy ulicy 1 Maja. (…) Spróbujemy zapytać wspólnoty mieszkaniowe, czy są zainteresowane likwidacją żywopłotu przy Krasickiego, czy wystarczy może przycięcie.
Oznacza to, że decyzja nie zapadnie od razu. Najpierw konsultacje, potem ewentualne działania. Możliwe, że zamiast całkowitej likwidacji wystarczy redukcja wysokości żywopłotu – choć dla wielu przedsiębiorców może to być za mało.
.png)
Zalegające pojazdy
Likwidacja żywopłotu to tylko część problemów zgłaszanych przez radną. Druga kwestia budzi jej jeszcze większy niepokój – zalegające samochody, które stoją przy drodze tak niefortunnie, że zasłaniają pobliskie przejście dla pieszych.
Radna zwróciła uwagę, że:
- problem dotyczy nieużywanych pojazdów,
- żaden dział urzędu nie czuje się odpowiedzialny za ich usunięcie,
- rodzice zgłaszają, że dzieci nie widzą nadjeżdżających aut,
- piesi są narażeni na niebezpieczeństwo.
Padła też propozycja montażu lustra drogowego, jeśli pojazdu faktycznie nie można usunąć.
Więcej na ten temat przeczytasz w artykule: Zalegające pojazdy przy ulicy Krasickiego w Nowej Dębie. Radna: – To zagrożenie dla dzieci [ZDJĘCIA].







2 komentarze
Moze wystarczy nauczyc sie parkowac, zeby nie zarysowac auta, a najlepiej to sciac wszystkie drzewa w calej nowej debie kazdy zywoplot, zlikwidowac trawniki i zalac kazdy centymetr powierzchni gminy betonem
Ruszcie tylko te żywopłoty to wam nogi z dupy powyrywam. Można przyciąć żywopłot o połowę obecnej wysokości i będzie dobrze.