Kornel Jagoda to zaledwie niespełna dwuletni chłopiec z Nowej Dęby w województwie podkarpackim. Urodził się 3 października 2023 roku jako długo wyczekiwane dziecko. Niestety, jego początek życia naznaczony został trudnościami, których nikt nie chciałby doświadczyć.
Od pierwszych miesięcy Kornel Jagoda wykazywał niepokojące objawy – jego nóżki były sztywne, a rozwój motoryczny opóźniony. Rodzice od razu rozpoczęli rehabilitację, wierząc, że szybka reakcja przyniesie poprawę. Niestety – kolejne konsultacje neurologiczne nie przynosiły przełomu.
Diagnoza to nie wyrok
Dopiero spotkanie z empatyczną lekarką skierowało ich na oddział neurologii dziecięcej.
Tam po licznych badaniach padła diagnoza: mózgowe porażenie dziecięce (MPD), wynik niedotlenienia okołoporodowego.
Dla rodziców Kornelka diagnoza była druzgocąca, ale też przyniosła ulgę – w końcu wiedzieli, z czym walczą. Wiedzieli, na czym się skupić, jakie terapie wdrażać, z kim współpracować.
Dziś Kornel ma 21 miesięcy. Nie chodzi samodzielnie, zmaga się ze spastycznością kończyn dolnych oraz kifozą kręgosłupa. Korzysta z ortez, które pomagają mu w utrzymaniu równowagi i wsparciu procesu chodzenia.
Rodzice robią, co mogą. Jeżdżą z synkiem na rehabilitację do ośrodka oddalonego o 25 km od domu. Współpracują z fizjoterapeutami i osteopatą pediatrycznym, walcząc o każdy centymetr rozwoju.
Wyposażają dom w sprzęt rehabilitacyjny: pionizator, platformę wibracyjną, specjalistyczne pomoce. Ale ta walka jest nie tylko emocjonalna – jest też kosztowna. A państwowe wsparcie to za mało.
Ty też możesz pomóc
Kornel potrzebuje intensywnej, codziennej rehabilitacji, a jego leczenie i zaopatrzenie w sprzęt medyczny to ogromne, comiesięczne wydatki.
Rodzice nie są w stanie samodzielnie pokryć wszystkich kosztów, dlatego proszą o pomoc – ludzi o dobrych sercach, gotowych wspierać ich synka.
Pomóc Kornelowi można za pośrednictwem strony fundacji „Serca dla Maluszka”.
Piknik charytatywny
W najbliższą sobotę w Krzątce odbędzie się piknik charytatywny, podczas którego będzie można włączyć się w pomoc dla Kornelka.
To nie tylko okazja do zabawy, ale przede wszystkim szansa na realne wsparcie chłopca, który każdego dnia mierzy się z ograniczeniami ciała, ale ma w sobie siłę i wolę walki.
To właśnie tata Kornela, Krystian, pochodzi z Krzątki i gra w lokalnej drużynie piłkarskiej. Dziś potrzebuje wsparcia od sąsiadów, znajomych, przyjaciół i nieznajomych o wielkich sercach.
Kornel Jagoda to prawdziwy mały wojownik, który każdego dnia walczy o samodzielność, o sprawność, o dzieciństwo pełne radości. Nie możemy przejść obojętnie obok jego historii.
